Jesteś gitarzystą? Chcesz jako jeden z pierwszych w Polsce przetestować za darmo nowe struny?
Pisz do nas na internet@musicdealer.pl - pierwszych 50 chętnych otrzyma sample strun NYXL!!! Prosimy o o krótką opinię na ich temat.
Firma D'Addario po latach doświadczeń pragnie zaprezentować nowe dzieło: jak dowiadujemy się u samego źródła w USA to są struny jakich nie doświadczyłeś wcześniej: bezprecedensowa siła i stabilność dźwięku:
"Dojście
do tego nie było łatwe. Nasi inżynierowie przeszli wiele ścieżek,
poczynając od nowych wysokowęglowych stopów stali, całkowicie
przeobrażając proces ciągnięcia stali i rewolucjonizując przeciwrdzewną
powłokę.
Struna reaguje mocniej w polu magnetycznym, sygnał
jest mocniejszy. Stworzenie najmocniejszej struny na świecie nas nie
zadowoliło. Nasi inżynierowie jednocześnie pracowali nad nową formułą
naszych niklowych owijek. Wynikiem jest coś, co musisz usłyszeć żeby
uwierzyć. Te struny mają o 6% większą przenikalność magnetyczną, dającą
wyższy sygnał w zakresie 2-5K hz otrzymując zwiększone „ punch, crunch & bite”.
Były
tylko dwie znaczące generacje strun z owijką do gitary elektrycznej.
Oryginalna formuła pochodząca z lat '50 wykorzystywała czysty nikiel,
tworząc charakterystyczny łagodny dźwięk.
We wczesnych latach
sześćdziesiątych, John D'Addario, Sr wprowadził jaśniej brzmiącą, drugą
generację strun stalowych z powłoką niklową, która stała się standardem w
branży na następne wiele lat.
Raz jeszcze, D'Addario
rewolucjonizuje struny elektryczne. Nasza rodzina robi struny od setek
lat, traktujemy jako nasz osobisty obowiązek być pionierami i
innowatorami.
Wprowadzamy te struny jako struny D'Addario
NYXL. Ta nazwa jest dla nas ważnym wyróżnikiem, zarówno nasza rodzina
jak i firma jest mocno związana z Nowym Yorkiem, nasze struny mają swój
początek w naszej siedzibie na Long Island.
PLAY LOUD, PLAY STRONG, PLAY FEARLESSLY."
J. D'Addario - Prezes firmy D'Addario
Dzisiaj przyszły. Małe rozczarowanie. Brzmią gorzej niż zwykłe Ernie Ball'e np. 11-52. Jak dla mnie brzmieniowy niewypał, nie mają tego kopa o którym piszą w reklamach. Na czystym brzmią jak zgrane, stare struny. Na przesterowanym tak jak pisałem wyżej brzmienie bardzo zamulone. Gram na Marshallu i gitarze z humbuckerami i nie ma tego charakterystycznego brzmienia.Zobaczymy jak z trwałością, ale drugi raz na pewno nie kupię. Nie wiem jak inne Daddario, bo dawno nie grałem na strunach tej firmy, ale po założeniu nie mają takiej dźwięczności jak miała dawna seria XL. Poza tym wcale nie trzymają tak dobrze stroju po założeniu, ot normalna struna. Z mojej strony tyle.
OdpowiedzUsuń